Not logged in | Log in | Sign Up
No co Ty :P Nasza ''ochrona'' zazwyczaj siedzi w dyżurce na drugim końcu zajezdni, a tylko czasaaami ktoś się od niechcenia przespaceruje wokół płotu Bardziej niż tej ''ochrony'' bałam się zauważenia przez elektryków, którzy naprawiali jakieś lampy i z wysokości mogli mnie łatwo przyczaić :P
Agatko nie łódź się, jego dni są policzone zresztą jak wszystkich wozów stojących w tym rządku sesesesese:)
Jeden ze smieszniejszych bledow ort jakie mi dane bylo widziec na phototrans.eu