Not logged in | Log in | Sign Up
Myślę, że przynajmniej część z tych wagonów było albo nie do końca sprawnych albo odstawionych do kasacji, więc raczej nie wyjeżdżały zbyt często na miasto. Ewentualnie mogła być to "nadwyżka" spowodowana np. remontem jakiegoś odcinka i mniejszą liczbą brygad. Ale to tylko moje domysły.
W Poznaniu zawsze był chroniczny brak miejsca w zajezdniach. I wagony odstawiano nie tylko tutaj. To torowisko na ul. Krzywoustego jeszcze pamiętam. Inna sprawa, że w roku wykonania tego zdjęcia na większości tych eNek faktycznie pewnie postawiono już krzyżyk... /kl