Not logged in | Log in | Sign Up
Nikt inny nigdy tam nie wjechał! Mam dużą satysfakcję z tego (jak na razie jedynego) wjazdu na Chełm! W czasie robienia tego zdjęcia drugi tor był już odcięty, wcześniej zwrotnica najazdowa była zaspawana, natomiast zjazdowa po drobnych zabiegach okazała się przejezdna - oczywiście odbierak miał linkę zahaczoną - zjazd z tego toru odbył się za pomocą napędu grawitacyjnego
Chciałbym też w tym miejscu serdecznie podziękować Krystianowi za zamieszczenie tego zdjęcia, które jest moim zdaniem ukoronowaniem wszystkich "kombinacji alpejskich", któch razem dokonaliśmy w Gdańsku. Niestety, te piękne czasy minęły bezpowrotnie :( Ale są zachowane właśnie w Twoich zdjęciach : pstrykaj dalej, czas ucieka bardzo szybko...
Szykował się już wtedy do wjazdu, i wjechał 8 lat później