Not logged in | Log in | Sign Up
Dokładnie, mogłeś im powiedzieć, żeby wezwali policję. Założę się, że nie zrobiliby tego. Kiedyś dyżurny na dworcu w Ostrołęce (o pracowniku ochrony już nie wspomnę) próbował mi wytłumaczyć, że nie mam prawa focić na dworcu. Wzywanie policji oczywiście było tylko w słowach nie w czynach. W końcu chyba kierownik dworca wytłumaczył dyżurnemu, że jednak racji nie ma.
Zbyt często ulegałem takim awanturniczym pretensjom i od jakiegoś czasu podjąłem decyzję, że niech się wszyscy plują, a ja zdjęcie i tak zrobię. Dlatego jak robol wymachiwał mi przed oczami telefonem i groził policją, po prostu wzruszyłem ramionami i dalej czekałem na autobus. Swoją drogą podejrzewam, że gdyby doszło do interwencji policji, mogliby zostać ukarani właśnie za nieoznacznie głębokiego wykopu w chodniku - przecież powinna być rozwieszona przynajmniej jakaś taśma.
Tak jak piałeś - ludzie się boją swoich niekonsekwencji. Kiedyś ścigała partia, teraz ścigają media.