Not logged in | Log in | Sign Up
Nie tylko lubelskich, -> patrz Rzeczkowski Piekary Śl. :P
Ktoś umie mi powiedzieć po co taka praktyka? Ten żółty był wyrejestrowany czy co?
Ło żeby tylko ubezpieczenie. Posiadanie jednego wozu do obsługi jakichkolwiek przewozów jest o tyle ryzykowne, że jak wóz padnie, to nie ma rezerwy. To wiadomo, logiczne. Ale nie można mieć drugiego wozu bez ponoszenia mega kosztów - ot, takie prawo. Dla drugiego wozu trzeba tak samo wykupić roczne OC, robić co pół roku przeglądu, składać dwa razy do roku deklarację w urzędzie miasta i opłacać podatek od środków transportowych, mieć na niego wypis z licencji, a co za tym idzie kolejne koszty - albo odpowiednio większe pokrycie w majątku, albo wykupione OC przewoźnika, która tę sprawę zabezpiecza. Do tego dochodzi dodatkowy Viatoll jeśli autobus pracuje w obrębie płatnych dróg. Strasznie dużo opłat jak na auto, które więcej stoi niż zarabia. Zakładając oczywiście, że nie jeździ więcej niż auto podstawowe, ze względu na liczne awarie, bo wtedy zamieniamy auta, a wtedy tak czy siak, któreś auto stoi i gnije, zamiast na siebie zarabiać.
Dlatego przekładka blach i jedziem dalej. Dopóki się nie wpadnie, bo wtedy to już poczynione przez lata oszczędności straci się z nadwyżką ;]