Not logged in | Log in | Sign Up
Pozdrów swoją piękniejszą połówkę i podziękuj jej za troskę. Ja zawsze wolałem iść/jechać samemu na foty niż iść/jechać z dziewczyną na zakupy :P
Podziękowałem Natomiast gdybym z własnej nieprzymuszonej woli wybrał z nią wielogodzinne zakupy zamiast fotek, to sam bym się zgłosił do specjalisty
Najlepiej to z własnej nieprzymuszonej woli iść z dziewczyną/chłopakiem na foty. Gorzej jak będą fajne kadry podkradać... A, no i gratuluję siedmiu setek
Dla takich fotek warto było poświęcić ten czas. Ty masz o tyle dobrze, że obiektów do fotografowania i to na wioskach masz w dużych ilościach. \
@ERKa: jeśli dziewczyna/chłopak nie należy do grona miłośników, to kadrów podkradać nie będzie
Z tym podkradaniem kadrów to też nie ma problemu, bo dysponując jakaś puszką, focący rozstawiają się w paru punktach na odcinku kilku kilometrów. Niestety mojej lepszej połowy nie przekonam do takich wypraw
@KL_Radom nie mów, że w okolicach Rzeszowa nie ma wiosek po których kursują PKSy Mnie po prostu o wiele mniej bawi focenie w mieście, więc pakuje sprzęt i ruszam w plenery. Poza tym brakuje autorów z okolic Bydgoszczy.
@Tom: Popieram w 100%, focenie w mieście ma podstawową wadę - jest spory ruch i bardzo często coś nieprzewidzianego psuje kadry: samochód, rowerzysta, pieszy itp. W plenerze ryzyko takiego zdarzenia jest znacznie mniejsze, co przy pojedynczych kursach PKS-u w danych kierunkach ma dosyć istotne znaczenie.
@ Tom: w Radomiu zrobiło się coś takiego, że jak się chce zrobić zdjęcie w ładnym, zacisznym i nieoklepanym miejscu to przelicznik wychodzi 1 autobus na 1-1,5h wyprawy. To się nie opłaca nawet na wycieczkę rowerową.
@KL_Radom: i pewnie jeszcze, żeby udokumentować kursy jadące po najciekawszych trasach, należałoby być w kilku różnych miejscach jednocześnie, bo najciekawsze kursy wykonywane są tylko w godzinach szczytu. Znam to z mojego województwa