Not logged in | Log in | Sign Up
Może linii stricte "kościelnej" wcześniej nie było, ale na pewno zdarzało się już wcześniej dostosowywać stosowne kursy pod godziny mszy świętych na niektórych liniach. /kl
Ale bzdury w tych artykułach i komentarzach pod nimi. Autobus ma jeździć tam gdzie są pasażerowie. Jak pasażerowie jeżdżą w niedzielę do kościoła, to niech autobus jeździ w niedzielę do kościoła. Cieszę się, że od paru lat jest coraz więcej pomysłów wpuszczania komunikacji miejskiej wgłąb osiedli i mam nadzieję, że nie będą tego powstrzymywać histeryczne protesty niektórych przykutych do czterech kółek mieszkańców, według których autobusy zabijają dzieci, zatruwają środowisko i robią dziury w jezdniach.
Mnie bawi jak do wszystkiego w tym kraju miesza się politykę. "Realizacja państwa wyznaniowego" (z komentarzy) - serio? Myślałem, że w komunikacji miejskiej liczą się generatory ruchu, a nie same obiekty pod względem światopoglądowym. Eh.
@Empi. Pełna zgoda, pieniacze zawsze się znajdą. Ale według mnie - jako mieszkańca Bródna - problem leży gdzie indziej. Proboszcz zasugerował uruchomienie specjalnej linii kościelnej, która jeździ opłotkami, a tam dziura na dziurze, a wiem co mówię, bo odwożę dziecko do przedszkola na Tokarza. To raz, a dwa specjalna linia jeżdżąca po Bródnie tylko do kościoła to chyba nie tędy droga. Poza tym nie jestem pewien, czy na Rzepichy 12 metrów będzie w stanie zawrócić. Zawrotka tam wyglądałaby jak ta dla 204 przy PKP Praga. Dlatego mój pomysł był taki, żeby przedłużyć 256 z Suwalskiej Łojewską, Chodecką i Krasnobrodzką. Ta linia i tak objeżdża niemal całe Bródno i te parafie, które podlegają pod Kościół na ul. Echa Leśne.
ZTM na pewno się nie zgodzi na 118, to będzie midibusowa dowózka. Może numerek 118 zostanie ale po uruchomienia metra to nie będzie ta sama linia.