Not logged in | Log in | Sign Up
Widziałem Ciebie wtedy, wysiadałem kilka minut wcześniej z pszczółki, którą zresztą także sfociłaś I oczywiście dobry kadr wybrałaś, ja się czaiłem kilka metrów obok
Widziałam, jak wysiadłeś i czaiłeś się później na narożniku. Ale nie poznałam, że to Ty. Sorrki.
Ostatni przystanek "zaliczony" przez autobus, to mój ulubieniec - Młyn n/ż