Not logged in | Log in | Sign Up
raczej tylko stuknął, bo zderzak był skrzywiony (przed manewrem nie był)
jednak konduktor "sprawnie kierował" bytomskiego szofera, więc była tylko kolizja
po zrobieniu zdjęcia (i wymanewrowaniu) kierowco chciał zaproponować SOLO - czyżby wstydził się swojego manewru ??
solo? czyli chciał pojechać bez ludzi do zajezdni?:D:D nie no wiesz, jakbym nie umiał cofać przegubowcem i pracował w PKM-ie, też bym sie wstydził...
solo w innym sensie :P Inaczej mówiąc chciał mi dać swój autograf, jednak nie skorzystałem
Wy weszliście 3. i 4. drzwiami a ja wsiadłem pierwszymi - wtedy kierowca "zagadnął" dając propozycję "nie do odrzucenia", jednak odmówiłem :P
Ale dialog...:D:D:D noo, też bym się wściekł jakby ktoś mnie uporczywie focił akurat przy takim manewrze i to z kolizją!! :[
A my się nie wstydziliśmy jak wycofywaliśmy spod bloku, w którym mieszkamy.Ciasno było ale wtopy nie zaliczyliśmy. Oliwia zrobiła z tego cały reportaż:))
Przecie mogl sobie podjechać do przodu. Nawet na egzaminie tak można i nie robic obciachu