Not logged in | Log in | Sign Up
Co raz bardziej się skłaniam ku teorii, że Warszawa to mityczna Atlantyda. Jak nie jezioro toruńskie, to basen narodowy... Ciągle coś - podwodne stacje metra i samo zalane metro. Jakby to powiedziała Pani Prezydent - ghubo.
Dziś to więcej ulic było nieprzejezdnych niż przejezdnych - masakra. Całe szczęście, że nikt do mnie z roboty nie dzwonił /kl